Kochani,
tak sie zastanawiam, dwa lata zrzedu udawało mi sie znalezc we Francji pracę (ale to bylo au pairkowanie u anglojezycznej rodziny).
Teraz ambitnie mysle o Paryzu.
tylko ze bedac na wakacjach 2razy niewiele sie nauczyłam francuskiego przebywajac ciagle z ludzmi mowiacymi po angielsku.
i Zastanawiam sie, szukam odpowiedzil licze na to, ze mi ktos pomoze...
czy ja mam jakiekolwiek sznase znalezc prace z biegłym ang i marnymi podstawami francuskiego w Paryzu?Jako takiego zawodu nie mam, poniewaz ciagle studiuje, doswiadczenie- jedynie z dziecmi.
ryzykowac czy nie?