gramatyka PONS

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, ma ktoś "Gramatykę z ćwiczeniami" PONS? Kupiłam ją sobie w ramach powtórki..Czy ona jest dobra? Warto się z niej uczyc? Bo ja już na poczatku znalazłam błąd, coprawda nie merytoryczny, tylko drukarski, ale poczatkującego mógł zmylić..
Co sądzicie o tej książce?
szczerze mówiąc zawiodłam się :( błędów jest więcej, a jeżeli ktoś jest rzeczywiście początkujący to trudno mu będzie sobie poradzić z ćwiczeniami (autor zakłada, że JUŻ znasz wszystkie czasy tryby itp.)
poza tym ćwiczenia na słówka... cóż, mi nic nie dały... warta polecenia (choć trochę) jest jedynie część wyjaśniająca gramatyki, a poza tym ćwiczenia (ale dla średniozaawansowanych...). Trzymaj się!
zgadzam się w stu procentach. kiedys lekką ręką kupiłam sobie gramatykę pons, a jak zaczęłam się uczyć szczęka mi opadła. mnóstwo błędów wszelkiego rodzaju! do tej pory jak o tym myślę to gotuję sie w środku!

natomiast nawet zadowolona jestem z 'krotkiej gramatyki' - zla nie jest, chociaz 'z braku laku'.

pozdr. :-)
No coż, skoro już ją mam, jakoś będe musiała to przeżyć...:) na szczęście ja już nie jestem poczatkująca, więc może sobie jakoś poradzę.. ech..
Mam tylko nadzieję, że nie ma jakichs szczególnie chamskich błędów merytorycznych, żebym się czegos żle nie nauczyła.. narazie tylko jakieś literówki dostrzegam, ale gramatyka trzeba przyznac jasno wytłumaczona.. kurcze, mogłam wcześniej zapytać :)
Ja mam bardzo dobrą gramatykę, wyd. Phillip Wilson, niestety bez ćwiczeń..
prawde mówiąc trudno o dobrą ksiązke do francuza. albo o gazetę. amatorzy angielskiego a nawet niemieckiego maja duzo duzo lepiej :/
Tak, to prawda..wystarczy spojrzeć na półki w księgarni - jedna półk francuskiego, jedna hiszpańskiego, trzy niemca i...cały regał angielskiego..:) wymowne...
To prawda ale z innymi jezykami jest jeszcze gorzej...juz np. wloski...o mniej popularnych nie wspomne. Francuski byl przynajmniej od wielu lat nauczany w szkolach...hiszpanski czy wloski...portugalski nie! I z materialami jest jeszcze gorzej. Ale jako starsza pani musze przyznac , ze sytuacja sie poprawia.
No ,właśnie jaka jest najlepsza gramatyka do francuskiego ( tj. zawiera reguły jasno i przejrzyście napisane, ćwiczenia i klucz, a no i lepiej żeby była po polsku ( dla ludzi którzy uczą się jakieś 4 lata i nie wszystko jeszcze rozumieją))?
Tak jak mówiłam, polecam "Gramatykę języka francuskiego" Phillip Wilson - jest naprawdę przejżysta, dużo przykładów, takich "z życia wziętych" a przy tym nie za długa i zwięzła :)
Pozdrówki!
Dzięki za radę. Pewnie skorzystam. :-)
jakie błędy moze na forum dla początkujących by sobie poprawili??
jak mozna uczyc sie 4 lata i nie wszystko jeszcze rozumiec? no chyba ze w szkole... pozdrawiam ministra edukacji!!!
ho,ho, ho - zadziwiasz mnie.
Ja ucze się 8 lat i tez jeszcze wszystkiego nie rozumiem :-) Chyba musze byc wyjątkowo tępa :)
Moim zdaniem najlepsza ksiazka do nauki gramatyki jest tzw. "gramatyka sorbonska" - pierwsze lub drugie wydanie, kupilam sobie niedawno drugie i goraco polecam (wczesniej wyd.pierwsze mialam pozyczone). Jest dosc droga, ale WARTO, to jest ksiazka na lata. Niestety, nie jest przeznaczona dla poczatkujacych, bo napisana jest w jezyku francuskim, ale nawet dla srednio zaawansowanych bedzie odpowiednia.

Nouvelle Grammaire du Français
Cours de Civilisation Française de la Sorbonne
Hachette, Paris 2004
no właśnie ja dzisiaj oglądałam i była spoko tylko za bardzo francuska...jeszcze na tym poziomie chyba nie jestem, kupiłam w koncu ksiażkę comprendre,parle,ecrite czy jakoś tak pana pietraszewskiego chyba
widocznie nie wszyscy sa takimi geniuszami za jakiego ty sie uwazasz....swoja droga ciekawe czy rzeczywiscie jestes taki dobry!!w kazdym razie na pewno zlosliwy...niestety wielu ludzi musi uczyc sie znacznie dluzej-coz jestesmy rozni i w tej dziedzinie.pozdrawiam cie mimo twojej wyzszosci....
faktycznie teraz jak tak na to patrze to wyglada ze sie wywyzszam, ale nie to miałAM na mysli!!! w zadnym wypadku!!! po prostu dziwi mnie ze po 4 latach nauki mozna miec trudnosci ze zrozumieniem slownictwa zwiazanego z gramatyka (caly czas sie przewija podczas nauki jezyka, chociazby nawet z ksiazki z polskim opracowaniem).ale coz, widocznie nie kazdy ma zdolnosci jezykowe, no i chwala im za to ze w ogole probuja sie uczyc!!! pozdro dla pasjonatow i amatorow;)
aha, wybaczam zrobienie ze mnie faceta...
teraz to ja przepraszam za tego faceta.moze rzeczywiscie bylam troche niemila.osobiscie ucze sie ang i nie mam wiekszych problemow ale wiem ze niektorym sprawia to trudnosc-tym wiekszy mam dla nich podziw za checi.pozdrawiam cie goraco.
teraz to ja przepraszam za tego faceta.moze rzeczywiscie bylam troche niemila.osobiscie ucze sie ang i nie mam wiekszych problemow ale wiem ze niektorym sprawia to trudnosc-tym wiekszy mam dla nich podziw za checi.pozdrawiam cie goraco.
spoko:) ja sie ucze ostro i angielskiego i francuskiego (mysle o dwujezycznej lingwistyce). et ca va aller, j'espere... pozdro;)
Temat przeniesiony do archwium.