Juz odpowiadam :)
Studia, to studia na uniwerstytecie (badz innej uczelni wyzszej w stylu grande école etc, gdzie mozesz uzyskac dyplom licencjata czy magistra etc). Nie wiem jak sa traktowane szkoly, ktore umozliwiaja uzyskanie np. BTS (to tytul Bac+2, jak nasza szkola policealna), najczesciej uczy sie w szkole 2 dni, potem 3 dni pracuje - ale to akurat nie wiem czy daje status ETUDIANT.
Status ETUDIANT (czyli pozwolenie na prace do bodajze 20 h tygodniowo) otrzymasz
- bedac studentka uczelni wyzszej (Licence czy Master na pewno, jak jest z Doktoratem - nie wiem)
- bedac uczniem na intenstywnym kursie w szkole jezykowej 20 h w tygodniu
Wiec kurs to kurs, jesli masz zajec mniej niz 20 w tygodniu, to statusu ETUDIANT (i prawa do pracy na niepelnym etacie) nie masz. Jesli masz co najmniej 20 h, to mozesz zalatwic na prefekturze karte pobytu z adnotacja, ze masz status: ETUDIANT.
Czyli teoretycznie w ogole nie znajac jezyka francuskiego, a chodzac na intensywny kurs jezyka, mozesz otrzymac prawo do pracy. Niemniej jednak, to bedzie praca niewymagajaca komunikacji, czyli po prostu praca fizyczna: sprzatanie etc. Chyba, ze jestes specjalista w rzadkiej dziedzinie, a jezykiem pracy bylby angielski czy polski - i nie bedziesz potrzebowac francuskiego. Niemniej jednak taka opcja raczej rzadka. Nie ma co liczyc na znalezienie pracy bez znajomosci francuskiego, no ewentualnie zmywanie, sprzatanie. A te Kursy z 20 h zajec tygodniowo sa zreszta bardzo drogie, wiec trzeba sie zastanowic.
Co do M1 i M2. Prosta sprawa. Po otrzymaniu tytulu Licence (licencjat) chcac kontynuowac studia idziesz na 1szy rok studiow magisterskich zwanych M1. Po ukonczeniu pierwszego roku, idziesz na drugi rok, zwany M2.
W Polsce zdaje sie po prostu na studia magisterskie uzupelniajace, ktore trwaja 2 lata (lub 3 lata w przypadku niektorych studiow zaocznych). Zdajesz na mgr uzup. i studiujesz. We Francji na oba te lata musisz zdawac egzamin. Jesli np. kontynuujesz drugi rok (M2) na tej samej uczelni to moga Cie zwolnic z egzaminu i po prostu wezma pod uwage ocene z pierwszego roku (M1).
Mozesz jednak zdecydowac, ze M1 robisz na jednej uczelni z jednej specjalnosci, a M2 na innej uczelni i zupelnie innej specjalnosci (np. majac licencjat z ekonomii, robisz M1 z zarzadzania miedzynarodowego, a M2 z europeistyki).
Jesli juz masz tytul magistra, a chcesz sobie zrobic kolejny tytul magistra z innej specjalnosci, to we Francji od razu zdajesz na M2 (oczywiscie musza sie pokrywac mniej wiecej dziedziny i zalezy to od decyzji komisji).
Czyli teoretycznie majac tytul magistra polskiego, zdajesz od razu na M2 i po roku masz tytul magistra uczelni francuskiej. Niemniej jednak studia na M2 czesto sa po francusku (a na M1 czesciej sa po angielsku w przypadku studiow z handlu czy anglistyki), wiec idac na M2 trzeba miec dobry poziom francuskiego.
Kwestia jest taka, moze i oni przyjma kogos ze slaba znajomoscia francuskiego, ale na studiach nie masz taryfy ulgowej, jestes traktowana jak inni studenci-Francuzi, ktorzy znaja francuski biegle przeciez. Wiec jesli nie ma egz. wstepnego czy nie wymagaja certyfikatu, to mozesz nawet studiowac z zerowa znajomoscia francuskiego. Ale po pol roku Cie wyrzuca, bo nie dasz rady przeciez zaliczyc wszystkich przedmiotow po francusku?!
Czasem na uczelniach organizuja kursy dla obcokrajowcow-studentow uczelni, czasem sa darmowe, a czasem sie za nie placi, zalezy od uczelni. Poszukaj w wyszukiwarce na tym forum, bo bylo sporo postow ludzi studiujacych w Strasbourgu, ktorzy ci bezposrednio odpowiedza. Ja sie znam na razie teoretycznie w wymaganiach paryskich.
Co do tlumaczenia dokumentow... oczywiscie musza byc po francusku. Nikt sie nie bedzie meczyl czytaniem po angielsku. Na uczelniach wymagaja tlumaczenia przysieglego. Te przez konsulat: 30 euro za strone, przez tlumaczy we Francji podobne ceny. Taniej jest w Polsce oczywiscie, ale czy honoruja takie tlumaczenia, to nie wiem - musisz sie dopytac!
Ze wszystkimi pytaniami najlepiej kieruj sie na uczelnie, bo to oni wszystko wiedza.